Po długiej dyskusji w Nuwara Elija postanawiamy się rozdzielić. Aga nie ma ochoty na jazdę pociągiem, który prawdopodobnie będzie nieludzko zatłoczony, ja postanawiam zaryzykować. Trasa z Nuwara Elija do Ella jest zachwalana jako bardzo widowiskowa, uchodzi wręcz za jedną z najpiękniejszych na świecie. Dwa dni wcześniej nie było już biletów na żaden pociąg do Ella, jak zwykle będzie dodatkowa pula w dniu odjazdu, ale szansa na miejsce siedzące jest bliska zeru. Aga wybiera bardziej komfortową i krótszą jazdę autobusem, boi się jednak, że bezpośredni autobus też będzie zatłoczony (jak się potem okaże, nie bez racji), kombinuje więc jazdę z przesiadką. Recepcjonista, od którego próbujemy wyciągnąć jak najwięcej informacji, ma obłęd w oczach – nie dość, że dwie Polki jadą do Ella razem, ale osobno, to jeszcze jedna z nich przejawia dziwne upodobanie do połączeń z przesiadką…. Continue reading