Kiedy w 1530 roku cesarz Karol V oddał Maltę w lenno joannitom, zakonnicy nie bardzo wiedzieli, co z uczynić z maleńką skalistą wyspą na morzu Śródziemnym. Kilka lat wcześniej utracili na rzecz Imperium Osmańskiego dużo większą i znacznie bardziej atrakcyjną wyspę – Rodos. Malta zdecydowanie nie zaspokajała aspiracji elitarnego zakonu, do którego wstępowali synowie najznakomitszych rodów europejskich. Liczyli na coś więcej. I dopiero bohaterska i okupiona krwią braci obrona wyspy w czasie Wielkiego Oblężenia w 1565 roku sprawiła, że uznali ją za swoje miejsce na ziemi.
Dwa i pół wieku później to Brytyjczycy zastanawiali się, co zrobić ze zdobytą w czasie wojen napoleońskich Maltą. Malta leżała daleko, generowała koszty, a w dodatku była zamieszkała przez ludność katolicką o tradycjach śródziemnomorskich, czyli całkowicie odmienna od innych, znaczniejszych brytyjskich kolonii. Problem powrócił po drugiej wojnie światowej. Brytyjczycy nie chcieli dłużej łożyć na wysepkę, Maltańczycy nie musieli więc walczyć o niepodległość. Nie byli przekonani, czy jej chcą. Continue reading