BUDDA I BOŻE NARODZENIE

O eklektyzmie religijnym na Sri Lance czytałam przed wyjazdem. O tym, że wyznawcy buddyzmu (70 % mieszkańców Sri Lanki), hinduizmu (12,5%) i chrześcijaństwa (7,5%) wspólnie obchodzą święta. Że katolicy czasem święcą klucze do nowego domu w hinduskiej świątyni. I o tym, że z tej religijnej integracji wyłamują się jedynie muzułmanie (10%). Mimo to ilość przystrojonych świątecznie choinek była dla mnie zaskoczeniem. Najwięcej było ich w Kolombo, gdzie obecna jest mniejszość chrześcijańska i w miejscowościach obleganych przez turystów – w tym wypadku były raczej gestem w stronę turystów. W przeddzień świąt zdarzyło nam się przyjmować życzenia Merry Christmas  od spotkanych na ulicy Lankijczyków. Ale w centrum handlowym w Kolombo olbrzymia, kilkunastometrowa choinka budziła niekłamany zachwyt samych Lankijczyków. W przyjęciu niektórych bożonarodzeniowych tradycji widzę zarówno przejaw westernizacji, jak i eklektyzmu właśnie, wchłaniania różnych tradycji religijnych, które zgodnie ze sobą współistnieją.

Kolejne przykłady eklektyzmu religijnego na Sri Lance znajduję w autobusie, którym jedziemy do Kandy  – na centralnym miejscu wisi, jak zwykle, figurka Buddy, ale nad nią dyndają gwiazdkowe bombki i inne ozdoby choinkowe. Za kierowcą umieszczono metrowej wielkości  wizerunek hinduskiej bogini Parwati.

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *